Stanisław K. prokurator ze Żnina został przyłapany na kradzieży. Do informacji dotarli dziennikarze "Zbliżeń". Informację potwierdza policja i zdradza szczegóły zdarzenia.
Mówił nakomisarz Krzysztof Jaźwiński, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Żninie.
O sprawie kradzieży przez prokuratora wie już Prokuratura Rejonowa w Szubinie oraz Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy. Prokurator Stanisław K. - zgodnie z przepisami za wykroczenie będzie odpowiadał wyłącznie dyscyplinarnie - mówi prokurator Jan Bednarek, Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Chodzi dokładnie o dwa batony i krem do pielęgnacji ciała. Wartość skradzionych produktów to 15 złotych. Sprawa prokuratora - złodzieja zainteresowała również media ogólnopolskie, gdyż jest to odosobniony przypadek by ten, który zazwyczaj stawia zarzuty znalazł się po drugiej stronie w tego typu sprawie.
Aktualnie prokurator Stanisław K. przebywa na zwolnieniu zwiazanym z badaniami lekarskimi, które "mają określić, czy jakieś problemy zdrowotne mogły mieć wpływ na to zachowanie". Jakie to mogą być problemy tego niewiadomo. My z kolei zastanawiamy się czy owe "problemy" mogły wpłynąć na pracę prokuratora.