Z kolędą na ustach i koronami na głowach przeszedł 6 stycznia ulicami Żnina Orszak Trzech Króli. Wydarzenie zainicjowane przez ks. Stanisława Talaczyńskiego skupiło tysiące mieszkańców Pałuk, którzy mimo mrozu i śniegu podążali za betlejemską gwiazdą.

Jako pierwsi za szejkiem Baltazarem wyruszyli wierni z parafii Matki Bożej, przy kościele św. Floriana do orszaku dołączyli parafianie z cesarzem Melchiorem na czele, przy twierdzy króla Heroda, która mieściła się w budynku Urzędu Skarbowego uczestnicy pochodu spotkali się z trzecim z królów.
 

Tegoroczne obchody Święta Trzech Króli w Żninie były o tyle wyjątkowe, że wraz z kolędnikami maszerował też Hasan - roczny wielbłąd, którego wygraliśmy w ogólnopolskim konkursie. Okazał się on największą atrakcją dla najmłodszych, którzy w ramach nagrody za uczestnictwo we wszystkich mszach roratnich mogli przebyć drogę na jego grzbiecie. Dwugarbne zwierzę przypadło do gustu też nieco starszym uczestnikom pochodu.
 

Aby upamiętnić 1050. rocznicę przyjęcia przez Polskę chrztu, w Orszaku Trzech Króli podążali też Mieszko I i Dobrawa wraz ze swoją drużyną wojów.

Wszystkich przy kościele św. Marcina powitała Święta Rodzina, która tradycyjnie otrzymała od mędrców ze Wschodu dary. Na zakończenie każdy mógł odnowić przyrzeczenia chrzcielne, odmówić koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz zaśpiewać z siostrą Faustyną przy akompaniamencie akordeonu, na którym zagrał ks. Krzysztof Kawalerski.

Szczegółową relację z tego wydarzenia znajdziecie na naszym kanale na YouTube: