Hipotez jest wiele, a pytań jeszcze więcej. Czy adresatka listów – być może miłosnych - wiedziała o ich istnieniu? Czy może przypadek sprawił, że nigdy one do niej nie dotarły? A może inny zazdrosny o przyjaciela z wojska amant ukrył listy, by mieć większe szanse? A przede wszystkim – kim jest Pani Krystyna, czy nadal żyje i czy stworzyła z nadawcą listów szczęśliwy związek.
W poniedziałek popołudniu kryminalni ze Żnina przesłuchali dwóch mieszkańców powiatu żnińskiego, w wieku 53 i 54 lata, którzy podejrzani są o uśmiercenie piskląt i zniszczenie gniazd kormoranów na wyspie Jeziora Tonowskiego.