ODTWARZACZ ONLINE: słuchaj 1, słuchaj 2, WinAmp

Contact Us!

Aktualności

loading...

Nasz region

loading...

O wielkim szczęściu może mówić kierowca hondy, który przez swoją brawurową jazdę wypadł z drogi i dachował. Wcześniej spowodował kolizję z innym pojazdem. 32-latek za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym stracił prawo jazdy. Teraz czeka go proces w sądzie i wysoka grzywna.

 

 

{avsplayer videoid=54}  

Do zdarzenia doszło dzisiaj (19.12.2014r.) o godz. 8:30 na drodze krajowej nr 5, w miejscowości Jaroszewo w powiecie żnińskim. To wtedy policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka, że samochód wypadł z drogi i dachował.

Skierowani na miejsce policjanci zastali osobową hondę w przydrożnym rowie i wystraszonego kierowcę siedzącego w środku. Na szczęście kierowcy, którym okazał się 32-letni mieszkaniec powiatu nakielskiego, nic się nie stało. Na miejscu policjanci ustalili, że ten sam kierowca kilka kilometrów wcześniej spowodował kolizję z innym pojazdem i odjechał z miejsca. Tam również na szczęście nikomu nic się nie stało. Po udzieleniu pomocy lekarskiej 32-latek został przesłuchany jako sprawca kolizji drogowej. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Teraz czeka go proces w sądzie i wysoka grzywna za popełnione wykroczenia. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane kamerą przez innego kierowcę, który jako pierwszy zauważył zachowanie kierowcy hondy.

(KWP w Bydgoszczy / mg)

rozsuwane filmy

loading...